Wzgórza Lewińskie

Przełęcz Polskie Wrota (660) – znaki żółte – Kocioł (520) – znaki zielone – Taszów (630) – znaki żółte – Borowa (700) – bez znaków – Taszowskie Wzgórza (645) – znaki zielone – Lewin Kłodzki (420) – znaki niebieskie – Przeł. Lewińska (525) – znaki czerwone – Bukowy Stawek (665) – znaki żółte – Przeł. Polskie Wrota. Długość: 20,5 km. Suma podejść: 900 metrów.

Parkujemy na Przełęczy Polskie Wrota, albo na parkingu pod przełęczą (od strony Dusznik-Zdroju), albo na samym siodle przy gruntowej drodze odchodzącej w lewo. Prowadzą nią szlaki niebieski i żółty, którymi dochodzimy po ok. 250 metrach do polany z gospodarstwami i widokiem na Gomołę.

Koza w gospodarstwie na Polskich Wrotach / Gomoła z rejonu Polskich Wrót
Oba szlaki nieznacznie się wznoszą na ramię jakie w kierunku północnym wysyła Jeleni Wierch (902 m) w Górach Orlickich. Po prawej, spomiędzy drzew widać oddzielone głęboką doliną Bystrej Gomołę i Grodczyn.
Grodczyn i Gomoła ze szlaku żółtego
Wychodzimy na pas łąk i szlaki się rozchodzą – niebieski biegnie prosto do Lewina Kłodzkiego, żółty w lewo i zaraz w prawo – na ciąg łąk nad Jawornicą. W tle widać niskie tu pasmo Gór Orlickich z polaną, na której mieści się wieś Jerzykowice Małe, gdzie zmierzamy. Po lewej widać graniczne ramię z niepozorną stąd Pańską Górą.
Na szlaku żółtym nad Jawornicą
Na malowniczych łąkach, wśród których prowadzi szlak pasą się konie, a latem można spotkać czubajki kanie.
Łąki nad Jawornicą
Droga obniża się coraz bardziej, zakręca w lewo i sprowadza do wyludnionej wsi Jawornica. Wieś tę założono przypuszczalnie po wojnach husyckich, wchodziła wówczas w skład dóbr pobliskiego zamku Homole. W XVIII wieku, podobnie jak większość wsi sudeckich, stała się ośrodkiem chałupniczego tkactwa, funkcjonowały tu również dwa młyny. Obecnie osada leży na uboczu, jest tu niewiele domostw – szlak prowadzi drogą gruntową w dół dawnej wsi.
Nad wsią Jawornica / W Jawornicy
Cały czas się obniżając zalesioną doliną, mijamy przydrożny krzyż i dochodzimy do zbiegu dolin rzecznych, gdzie stoi zaniedbana barokowa kaplica z roku 1714, wychodząc na szosę do Miejskiego Lasku. Napotykamy tu przystanek autobusowy, mapę okolicy i szlak zielony z Zieleńca do Lewina Kłodzkiego.
Krzyż przydrożny w Jawornicy / Kaplica barokowa przy szosie do Miejskiego Lasku
Przecinamy szlak zielony i wciąż za znakami żółtymi rozpoczynamy mozolne, choć krótkie podejście szosą do położonych ok. 70 metrów wyżej Jerzykowic Małych.
Teren wyludnionej wsi Jawornica – widok z drogi do Jerzykowic Małych
Jerzykowice to kolejna, licząca dziś zaledwie kilka gospodarstw wieś na zboczach Gór Orlickich (ok. 580-600 m n.p.m.). Jej nazwę przypisuje się lokacji za czasów panowania Jerzego z Podiebradów – w połowie XV wieku. Należała wtedy do klucza homolskiego. Przez cały okres swego istnienia pozostawała niewielką kolonią. Szlak mija jej zabudowania i obniża nieznacznie do położonej w lesie kaplicy, gdzie asfalt się kończy.
Jerzykowice Małe / Przy kaplicy
Odnowiona w części kaplica została wzniesiona przypuszczalnie w 2 połowie XVIII wieku i przebudowana w 1 połowie XIX wieku. Wewnątrz znajduje się piaskowcowa, późnobarokowa Pieta. Od kaplicy zakosami szlak sprowadza lasem do szosy z Lewina Kłodzkiego do czeskich Oleśnic. Można było tu dotrzeć od kaplicy w Jawornicy również jezdnią za znakami zielonymi, obok kaplicy w Miejskim Lasku.
Kaplica w Jerzykowicach Małych
Wspomnianą szosą znaki żółte i zielone prowadzą lekko pod górę na skraj dawnej wsi Kocioł, założonej w XVI wieku. Tu szlak zielony odchodzi w prawo, między zabudowania. Uwaga! Ponieważ ostatnio (2017) PTTK Strzelin wyznakował nowy odcinek szlaku zielonego, prowadzący na opisaną niżej Kościelną Górę należy trzymać się na dalszym odcinku szlaku zielonego, który wyprowadzi na jej szczyt.
Zabudowania wsi Kocioł / Polsko-czeska granica w Kotle
Mozolnie, lecz krótko szlak zielony wznosi się na szczytową łąkę Kościelnej Góry (648 m).
Na Kościelnej Górze
Rozciąga się stąd malownicza panorama – nad Oleśnicami z wieżą barokowego kościółka dominuje rozległy masyw Orlicy. Warto tu odpocząć przed dalszą wędrówką.
Widoki z Kościelnej Góry na Orlicę
Na Kościelnej Górze
Idziemy granicą wzdłuż lasu, po lewej przesuwa się masyw Orlicy, na wprost – masyw Skutiny (734 m) w Czechach.
Widoki z Kościelnej Góry
Wychodzimy na kolejny pas łąk i obniżamy się, zostawiając granicę do widocznej prowadzące w prawo drogi. Za nami zostaje Kościelna Góra, przez nami mamy pas tzw. Taszowskich Górek (675 m).
Kościelna Góra / Skutina z drogi do Taszowa
Wychodzimy na rozległy odsłonięty grzbiet, w tyle odsłania się ponownie Orlica.
Droga na Taszowskie Górki
Droga prowadzi płasko do skraju lasu, gdzie napotykamy szosę Kocioł – Taszów. Przecinamy ją i obok przydrożnego krzyża za znakami zielonymi wychodzimy na kolejny pas łąk.
Krzyż przydrożny nad Taszowem / Chmury nad Taszowem
Na rozstaju przy kolejnym krzyżu szlak zakręca w prawo i wiedzie szlakiem rozległym pastwisk z widokami na Grodczyn i Gomołę po prawej.
Kolejny krzyż przydrożny / Na Taszowskich Górkach
Widoki na Grodczyn i Gomołę
W miarę marszu w tyle odsłania się ponownie Orlica z opadającym w Jeleni Wierch północnym ramieniem. Po lewej pojawia się natomiast Borowa (700 m) w granicznym grzbiecie.
Orlica z Taszowskich Górek
Góry Orlickie z Taszowskich Górek
Na kolejnym rozdrożu szlak skręca w lewo i sprowadza na skraj Taszowa przy zniszczonym krzyżu. Tu prowadzi w prawo, my jednak, chcąc odwiedzić Borową, kierujemy się prosto gruntową drogą pod górę (obecnie szlak żółty do Kudowy-Zdroju), mijając następny krzyż. Taszów założono w 2 połowie XV wieku w dobrach homolskich. W 2 połowie XIX wieku, dzięki malowniczemu położeniu, stał się miejscowością letniskową, którą odwiedzali wędrowcy z Dusznik i Kudowy, podróżujący do Oleśnic. Po II wojnie światowej osada się wyludniła, obecnie zabudowa jest bardzo rozproszona, choć powstają nowe domki letniskowe.
Widok na Borową z Taszowskich Górek / Krzyż przydrożny w Taszowie
W miejscu, gdzie szeroka narzucająca się droga skręca w lewo, trzymamy się drogi prosto przez pastwiska, po ok. 300 metrach wychodząc ponownie na główny trakt. Wciąż prosto, lekko się wznosząc wychodzimy z obrębu zabudowań, a droga i szlak żółty zakręcają lekko w prawo na grzbiet Borowej. Ponownie pojawiają się widoki.
Widok na Orlicę znad Taszowa
Idziemy skrajem pola, dochodząc do granicy lasu na płaskim wierzchołku Borowej, która tworzy w stronę wschodnią – Taszowskich Górek rozległy płaskowyż.
Widoki z Borowej na Góry Orlickie
Przy krańcu pola opuszczamy szlak żółty i skręcamy w prawo prowadzącą wzdłuż rozległego pastwiska drogą. Po lewej widać Grodziec i Góry Stołowe, po prawej wciąż dominuje Orlica.
Grodziec i Gomoła – widok spod Borowej
Orlica z zejścia z Borowej
Dochodzimy do poprzcznej drogi i kierujemy się nią w lewo – z tyłu mamy płaski wierzchołek Borowej.
Mniszki pod Borową
Przy granicy lasu zakręca ona lekko w prawo i wychodzi na biegnący w pobliżu znajomy szlak zielony, którym kierujemy się w lewo, rozpoczynając zejście do Lewina Kłodzkiego.
Łąki pod Borową
Zejście to prowadzi cały czas lasem, gruntową drogą, na widoki możemy liczyć dopiero z łąk bezpośrednio nad Lewinem Kłodzkim. Widać stąd przede wszystkim grzbiet Grodźca i rejon Polskich Wrót.
Widoki z zejścia do Lewina Kł. na Wzgórza Lewińskie
Mijamy pastwiska, na których pasą się konie, właściwie klacze z młodymi – dość towarzyskie.
Pastwiska nad Lewinem Kłodzkim
Szlak zielony schodzi coraz niżej, wzdłuż szerokiego grzbietu.
Widoki ze szlaku zielonego na Wzgórza Lewińskie
Przecinamy rozdroże na polach – po lewej otwierają się widoki na otoczenie doliny Bystrej.
Wiosna nad Lewinem Kłodzkim
Łąki nad Lewinem Kłodzkim
W tyle zostają Taszowskie Górki, z których właśnie zeszliśmy.
Taszowskie Górki z zejścia do Lewina Kłodzkiego
Szlak przecina pasemko lasu i sprowadza łukiem koło pierwszych zabudowań Lewina Kłodzkiego na ulicę poniżej kościoła św. Michała.
Szlak zielony nad Lewinem Kłodzkim
Ulicami w lewo, potem w prawo dochodzimy do dawnego lewińskiego ryneczku, który przecinamy, wychodząc z dawnego miasteczka obok przydrożnego krzyża na szosę Kudowa-Zdrój – Kłodzko.
Lewiński nepomuk / Krzyż przy wylocie na Duszniki-Zdrój
Przekraczamy ją i wybieramy szlak niebieski, który wznosi się prosto przez pola z widokiem w tyle na Lewin na pobliską Przełęcz Lewińską, gdzie napotykamy znaki czerwone z Kudowy-Zdroju.
Widok na Lewin Kłodzki od północy / Rejon Leśnej we Wzgórzach Lewińskich
Prowadzi on pod górę w prawo skrajem lasów i łąk z widokami na obniżenie Kudowy i rejon Dobroszowa w stronę grzbietu Grodźca.
Na szlaku czerwonym z Przeł. Lewińskiej na Grodziec
Wychodzimy nad osiedle Leśna, dawną osadę służebną zamku Homole, założoną w okresie kolonizacji po wojnach husyckich. Z jego skraju rozciąga się ładna panorama Gomoły i Gór Orlickich (przy biegnącym asfaltem równolegle poniżej szlaku zielonym z Lewina Kł.).
Panorama z osiedla Leśna na rejon Polskich Wrót i Góry Orlickie
Szlak czerwony podchodzi przez rozległą łąkę na tzw. przełęcz w Grodźcu, gdzie napotykamy znaki zielone z Lewina Kłodzkiego. Tu za znakami czerwonymi maszerujemy w prawo, trawersując leśnym duktem masyw Grodczyna.
Szlak czerwony pod przełęczą w Grodźcu
 Ten odcinek jest pozbawiony widoków – szlak dochodzi na szczyt i rozpoczyna strome miejscami zejście wschodnimi zboczami Grodczyna. Mijamy resztki dawnych wapienników i wychodzimy wreszcie spomiędzy drzew na odsłonięty grzbiet między Grodczynem a Grzywaczem (733 m).
Widok spod Grodźca na Góry Stołowe
Idziemy rozległym grzbietem, po prawej widać Gomołę i Orlicę.
Gomoła i Orlica z zejścia do Zielonego
Szlak czerwony nad Zielonem
Po lewej stronie przesuwa się grzbiet Gór Stołowych ze Skalniakiem i Narożnikiem, spomiędzy których wystaje czubek Szczelińca Wielkiego.
Widok na Góry Stołowe ze szlaku czerwonego
W miarę wędrówki, w tyle ładnie odsłania się Grodczyn, w przodzie przybliża się Gomoła, a po prawej wychodzą Taszowskie Górki.
Grodczyn ze szlaku czerwonego
Gomoła / Taszowskie Górki z zejścia do Zielonego
Mijamy zielony, niewielki garb, z przodu odsłania się dodatkowy widok na Obniżenie Dusznickie z majaczącymi na horyzoncie Górami Sowimi.
Na szlaku czerwonym
Widok w stronę Gór Sowich
W tyle zostaje Grodczyn i Góry Stołowe, po prawej  zza Gomoły wyłania się ponownie Orlica.
Widoki na Grodczyn i Góry Stołowe
Grodczyn, Gomoła i Orlica z drogi do Zielonego
Na rozdrożu szlak czerwony zakręca w lewo i doprowadza do grupy domów w dolince między Grzywaczem a Gomołą. Nieoznakowaną ścieżką w prawo odchodzi szlak niebieski na szczyt Gomoły – jeżeli chcemy zwiedzić ruiny zamku Homole możemy nim dojść aż na przełęcz Polskie Wrota.
Zielone – widoki na Grodziec i Gomołę
Jeżeli rezygnujemy z tego wariantu – obniżamy się prosto gruntową drogą za znakami czerwonymi obok przydrożnego krzyża do rozwidlenia traktów i szlaków przy niewielkim Bukowym Stawku.
Szlak czerwony pod Gomołą / Krzyż przydrożny pod Gomołą
Wybieramy szlak żółty i po ok. 5 minutach drogi w prawo wzdłuż łąki z widokiem na Gomołę dochodzimy do skrzyżowania na Przełęczy Polskie Wrota, gdzie rozpoczynaliśmy naszą wędrówkę.
Krzyżówka przy Bukowym Stawku / Gomoła od Bukowego Stawku

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *