Stare Bogaczowice (370) – znaki czerwone – Trójgarb (778) – znaki czarne – Stare Bogaczowice. Długość: 13,5 km. Suma podejść: 450 metrów.
Samochód parkujemy przy boisku w Starych Bogaczowicach powyżej kościoła. Prowadzi stąd prosto na Trójgarb szlak czerwony, któremu z początku towarzyszą znaki żółte. Mijamy przydrożny krzyż i łąkami z widokiem na cel naszej wycieczki, rozpoznawalny dzięki niedawno wybudowanej wieży widokowej dochodzimy do zagospodarowywanego zalewu.
Przydrożny krzyż z XIX w. / Widok na Trójgarb
Widok na kościół w Starych Bogaczowicach / Trójgarb i Jagodnik
Przy zalewie szlak skręca w lewo, przekracza potok i wychodzi na dukt leśny przecinający skaliste zbocza Mrowicy (465), którym dochodzimy do mostku, za którym szlaki rozwidlają się. My kierujemy się prosto, łagodnie pod górę.
Formy skalne pod Mrowicą
Rejon rozdroża za Mrowicą / Skałki pod Leśnicą
Na kolejnym rozdrożu znaki czerwone kierują się w lewo i wznoszą na siodełko pod Czernicą (ok. 450 m n.p.m.), mijając następne ładne formy skalne, tworzące na długości ok. 200 metrów okazałe żebra i mury.
Podejście pod Czernicę
Na rozdrożu na przełączce szlak skręca w prawo i kontynuuje podejście mieszanym lasem.
Formy skalne pod Czernicą
Dukt wije się jednostajnie, choć nie męcząco wznosząc zboczem doliny. Po lewej stronie ponownie pojawiają się pojedyncze skałki.
Szlak czerwony nad Czernicą
Wreszcie dochodzimy do potoku w ładnej skalnej kotlince, tworzące pierścień powyżej.
Skalna kotlinka pod Jagodnikiem
Warto odbić ok. 100 metrów w lewo od szlaku, gdzie strumień opada z niewielkiego progu skalnego, tworząc kaskadę.
Kaskada pod Jagodnikiem
Szlak przekracza potok i zakosami łagodnie wznosi się na przełęcz pod Jagodnikiem (580 m n.p.m.), gdzie napotykamy znaki żółte z Nowych Bogaczowic oraz trasę rowerową.
Skalny mur przy kaskadzie / Karkonosze ze zboczy Jagodnika – rejon Przeł. Karkonoskiej i Wlk. Szyszak
Jak już opisywałem przy poprzedniej trasie na Trójgarb – można tu odbić w prawo od szlaku, nieznakowaną ścieżką, ok. 400 m na znaczony skałkami szczyt.
Na Jagodniku
Wracamy na szlak, który szerokim gościńcem trawersuje jedno z ramion Trójgarbu, a na kolejnym rozwidleniu dróg krótko, choć mozolnie wznosi się grzbietem, obniżając na Rozdroże Siedmiu Dróg, znad którego widać już bliski cel naszej wyprawy.
Trójgarb znad rozdroża / Widok na wieżę widokową
Stąd na Trójgarb można dostać się albo za znakami żółtymi i czarnymi (w prawo), dość stromo do góry, wyrypaną niestety dróżką (zmieniono przebieg szlaków, które dość sympatycznie wznosiły się zakosami wąską ścieżką) – tym wariantem lepiej jednak podchodzić, albo dłuższym, łagodniejszym znacznie szlakiem czerwonym, który trawersem wychodzi na grzbiet po drugiej stronie szczytu i wraca na bliski już wierzchołek.
Ostatni śnieg na Trójgarbie (szlak czerwony) / Wierzchołek Trójgarbu
Wieża jest niczego sobie, dzięki wielu tarasom, mieści sporą liczbę turystów, choć nawet przy lekkim wietrze się chybocze (co utrudnia robienie zdjęć na dużym przybliżeniu). Oczywiście, po jej budowie frekwencja na cichym dotąd Trójgarbie drastycznie wzrosła. Oprócz tłumów wędzących się w dymie pieczonych kiełbasek u niezagospodarowanego podnóża nie sprzyjała nam widzialność, choć teoretyczna panorama jest bardzo atrakcyjna. Poniżej to co udało się wycisnąć z aparatu.
Witków, Sędzisław i Karkonosze / Zbliżenie na Śnieżkę
Gostków, rejon Przeł. Pojednania, Połom, Skopiec i Miłek / Wołowiec, Borowa i Chełmiec
Chełmiec i Góry Suche / Stare Bogaczowice i Wzgórza Strzegomskie
Krąglak i Góry Kaczawskie / Karkonosze i Rudawy Janowickie
Karkonosze od Śnieżki po Śląskie Kamienie / Zbliżenie na G. Kaczawskie
Z Trójgarbu jeśli weszliśmy szlakiem czerwonym, schodzimy czarnym bądź – vice versa. Na wyrypanym odcinku na tym drugim oglądamy otoczenie doliny Polskiej Wody, którą będziemy wracać do Starych Bogaczowic.
Pod wieżą na Trójgarbie / Zejście szlakiem czarnym
Znaki czarne od znajomego rozdroża kierują się w lewo, lekko w dół, na pobliskie skrzyżowanie Siedmiu Dróg z krzyżem św. Huberta ustawionym przez koło łowieckie Szarak. Stąd będziemy schodzić w prawo, duktem, zakosami do doliny Polskiej Wody.
Skrzyżowanie Siedmiu Dróg / W dolinie Polskiej Wody
W dolinie napotykamy znaki żółte schodzące z Jagodnika, które będą nam towarzyszyć jakiś czas w przyjemnym spacerze pod okazałymi skałkami.
W dolinie Polskiej Wody
Rejon odejścia szlaku żółtego do Starych Bogaczowic
Jak już wspominano na tym blogu, warto tu przybyć wczesną wiosną, zimą bądź jesienią, bo wtedy widać zarośnięte lasem potężne ściany.
W dolinie Polskiej Wody
Dochodzimy do stanicy myśliwskiej Jakubówka i najbardziej skalisty odcinek zostawiamy za sobą.
W dolinie Polskiej Wody
Dolina zakręca w prawo i wśród podmokłych terenów jakie tworzy potok napotykamy kępy śnieżyc wiosennych.
W dolinie Polskiej Wody
Pojawiają się też inne zwiastuny wiosny: przebiśniegi, zawilce i złoć żółta. Na kolejnym, płaskim już odcinku wzdłuż potoku znów nam towarzyszą skałki.
Dolna część doliny Polskiej Wody
Nad potokiem występuje też czosnek niedźwiedzi. Dochodzimy do skraju łąk, z których widać grzbiet Mrowicy – znak że zbliżamy się do końca naszej wędrówki. Po prawej wkrótce też pojawi się znów – na pożegnanie Trójgarb.
Czosnek niedźwiedzi w potoku Polska Woda / Łąki nad Starymi Bogaczowicami
Jeszcze czeka nas jedna poważna przeszkoda – pokonanie potoku w wiosennym przybraniu wody, nim wkroczymy do górnej części Starych Bogaczowic nieco powyżej krzyżówki ulic i boiska, gdzie rozpoczynaliśmy wycieczkę.
Jeszcze jeden widok na Trójgarb / Wiosna w Starych Bogaczowicach